Smukła szatynka szykowała się do swojego długo planowanego ślubu.
Dzisiaj przy wszystkich gościach zostanie panią Malfoy. Już nie będzie panną Riddle.
- Ślicznie wyglądasz Miona. - wszystkie jej przyjaciółki były razem z nią w pokoju, w którym stała już gotowa panna młoda.
Wyglądała jak biały, rajski ptak.
Miała piękną suknię (zdj). Z powodu niezwykle krótkich włosów nie mogła ich upiąć. W niecały miesiąc wróciła do sylwetki sprzed ciąży, więc nie miała kłopotów z obcisłym gorsetem sukni.
Schodząc po marmurowych schodach do ogrodu wiedziała, że dzisiaj spełni się jej największe marzenie.
*12 lat później*
- Draco ja nie mam zamiaru, żeby nasz syn przez twoje ociąganie się nie zdążył na pociąg tak jak rok temu!
Hermiona biegała po domu od ponad pół godziny.
Miała wspaniałą rodzinę. Kochającego męża, dwójkę wspaniałych dzieci i najlepszych przyjaciół.
Po chwili całą gromadą byli już na peronie dzięki teleportacji łącznej.
Rozpoznali z daleka rodziny Zabinich (Blaise i Ginny), Masonów (David i Astoria) i Nottów (Theo i Luna).
- Miona! Co tak późno? - Ginny uściskała przyjaciółkę.
- Draco się ociągał strasznie i Scorpius z Hailey spóźniliby się na pociąg.
Dwójka dzieci była bardzo podobna do swojego taty, z tą różnicą, że jedenastoletnia dziewczynka miała kręcone włosy po mamie i głębokie brązowe oczy, no i oczywiście oboje byli bardzo mądrzy.
Scory przytulił Victorię Zabini, z którą w zeszłym roku szkolnym bardzo się zżył.
- Scorpiusie Hyperionie Malfoy, masz być grzecznyn chłopcem. Nie ważne, że jesteś w Slytherinie. Masz być taki jak gryfoni. Aha i nie wysadzaj ubikacji w powietrze razem z Victorią, Marcusem i synami Freda i Georga Weasleyów. Mamy sedesy w domu, nie musisz ich siostrze wysyłać ich sowią pocztą, jak w zeszłym roku.
- Wiem o tym tato.
- Czasami zastanawiam się czemu ty nie jesteś Zabini. Charakter masz iście diabelski.
Chłopak i ojciec wyglądali jak dwie krople wody. Syn kopią ojca.
- Hailey wiesz, że masz być grzeczna.
- Jestem Hailey Narcyza Malfoy. Zawsze jestem grzeczna.
Dwaj rudowłosi chłopcy (Froge - syn Freda Weasleya, i Gred - syn Georga Weasleya) podeszli do przyjaciół i razem z Scorpiusem, Hailey, Victorią i Marcusem wsiedli do pociągu.
Hermiona nadal nie pamiętała, że gdyby nie zegar czasu, to by była panną Riddle, bez dzieci i Dracona. Jednak z powodu tego, że nikt o tym nie wie i nawet szatynka o tym się nigdy nie dowie, to nie warto roztrząsać sprawy.